Znasz to uczucie, gdy mieszkanie jest niewielkie, a książek ciągle przybywa? Spokojnie, można znaleźć sposób, by pomieścić nawet sporą biblioteczkę w kawalerce czy ciasnym przedpokoju. Wszystko zależy od tego, jak dobierzesz regał na książki i jak kreatywnie podejdziesz do swojej przestrzeni.

Ściany nie są tylko na obrazy

Jednym z błędów, które często robimy w małych mieszkaniach, jest niewykorzystywanie przestrzeni na wysokość. Wąski regał sięgający do sufitu pozwoli zmieścić zaskakująco dużo książek bez zajmowania cennych centymetrów na podłodze. Jeśli taki mebel ma stanąć w ciemnym kącie, wybierz jasny model bez tylnej ścianki – dzięki temu wnętrze pozostanie lekkie, a ty nie będziesz czuć się przytłoczony.

Zabudowa półek tam, gdzie byś się tego nie spodziewał

Często zapominamy o miejscach takich jak przestrzeń nad drzwiami, wnęka pod schodami czy okolice okna. A przecież właśnie tam można wkomponować regał na książki, który wygląda świetnie i nie zabiera dodatkowej powierzchni na środku pokoju. Szczególnie popularne są półki montowane wokół drzwi – kolekcja książek od razu nabiera charakteru, a ty zyskujesz miejsce na podłodze. Przy nietypowych skosach czy zakamarkach warto pomyśleć o regale robionym na zamówienie (czasem to jedyna opcja!).

Regał, który dzieli przestrzeń na części

Masz kawalerkę i ciągle kombinujesz, jak wydzielić osobne miejsce do spania, relaksu czy pracy bez stawiania ścian? Dobrym rozwiązaniem będzie regał na książki ustawiony prostopadle do ściany. Dzięki temu tworzysz symboliczną barierę między strefami, ale nadal masz swobodny dostęp do książek i dekoracji z obu stron. I co ważne – nie blokujesz światła ani przepływu powietrza.

Mobilne regały, które zawsze możesz przesunąć

Nie każdy lubi duże, ciężkie meble, które stoją w jednym miejscu przez lata. Jeśli twoje mieszkanie pełni wiele funkcji – salon, sypialnia i miejsce pracy jednocześnie – mobilny regał na książki na kółkach albo lekki, modułowy system będzie strzałem w dziesiątkę. Możesz dowolnie zmieniać aranżację, kiedy tylko przyjdzie ci na to ochota (albo gdy zajdzie taka potrzeba).

Estetyka mebla też jest ważna

W małych mieszkaniach ważne jest, żeby unikać wizualnego bałaganu. Spójne kolory, proste kształty i naturalne materiały pomogą stworzyć harmonijną przestrzeń. A może pójść krok dalej i ustawić książki według kolorów okładek lub nawet grzbietami do ściany? To rozwiązanie dla odważnych, ale efekt wizualny jest zaskakujący (choć z czytaniem może być wtedy różnie…).

Regał ukryty w innym meblu

Bardzo praktyczne rozwiązanie to meble, które mają dodatkowe półki czy schowki. Pufa, stolik kawowy, łóżko z półkami – opcji jest wiele. Dzięki temu książki są zawsze pod ręką, a ty nie masz wrażenia, że mieszkanie tonie w przedmiotach. Proste, wygodne i przy okazji dobrze wygląda.

Zanim kupisz kolejny mebel, zastanów się dwa razy

Czasami wystarczy przeorganizowanie przestrzeni, by znaleźć miejsce na regał na książki. Może nieużywany fotel powinien już odejść na emeryturę, a stół wędrować bliżej okna? Przyjrzyj się temu, co masz w mieszkaniu, i pomyśl, co naprawdę musi być widoczne. Książki zazwyczaj są ważniejsze niż przypadkowe ozdoby, więc warto dać im miejsce, na które zasługują.

Historia, która inspiruje

Jedna z czytelniczek popularnego bloga wnętrzarskiego podzieliła się niedawno sposobem, dzięki któremu na 28 metrach kwadratowych zmieściła ponad 300 książek! Rozwiązaniem okazały się wąskie półki wiszące wzdłuż całego korytarza oraz niski regał pod oknem, który pełni też funkcję siedziska. To pokazuje, że nawet te miejsca, które wydają się zupełnie bezużyteczne, mogą stać się prawdziwym skarbem – trzeba tylko spojrzeć na nie trochę inaczej.

Wybór regału na książki do małego mieszkania to nie jest wyłącznie kwestia dostępnej przestrzeni. Najważniejsze jest, byś dostosował regał do własnego stylu życia i potrzeb. Nie bój się eksperymentować – czasem najlepsze pomysły przychodzą całkiem spontanicznie!